
Jak urealnić swoje myśli i zamienić je w czyn?
Kiedy stajemy na rozdrożu podjęcia decyzji, staje przed nami wybór. Często wybór ten wymaga zmierzenia się ze sobą i z tym co myślimy o sobie. A zatem co zrobić, aby urealnić podjętą już decyzję? Pierwszą rzeczą jest pozbycie się iluzji, chwilowej euforii, która towarzyszy na początku każdej drogi. Towarzyszy nam wtedy niepoinformowany optymizm, który zakłada, że wszystko pójdzie dobrze. Kiedy dochodzimy do pierwszych przeszkód nasze emocje przekształcają sie w poinformowany pesymizm. Wtedy przeważnie rezygnujemy z dalszych działań lub tkwimy w iluzji, że dobrze wybraliśmy. W efekcie tracimy czas lub energię nie posuwając się do przodu. Wkrótce potem dochodzi do kresu pozornie utkanej iluzji i się poddajemy.
To właśnie w tym momencie wiele naszych planów, decyzji zostaje pogrzebane w konfrontacji z realną rzeczywistością. Aby zapobiec takim skutkom trzeba mądrze i radykalnie eliminować iluzję na samym początku. A zatem jak urealnić swoje myśli i zamienić je w czyn? Z praktyki mojego postępowania i skutecznych działań drogi są dwie. Jeżeli chcesz je poznać to zapraszam do dalszej części wpisu.
Nie mów Tak jeśli myślisz NIE!
Pierwsze podejście polega na tym, że jest czas kiedy po prostu trzeba odpuścić, natomiast drugie, że jest czas kiedy trzeba sie trzymać obranej drogi. Z czym wiąże się wybór jednego i drugiego podejścia? Otóż, jeżeli trzymamy się kurczowo działań, które nie przynoszą oczekiwanych rezultatów, tkwimy w iluzji. Po prostu nie chcemy się rozczarować. Wolimy tkwić w takim stanie, bo stwarza on namiastkę działania. Natomiast jeżeli podejmiemy decyzję, że nasze założenia były błędne, to pojawia się rozczarowanie. A większość z nas nie lubi się rozczarowywać. Rozczarowanie jest dobre, eliminuje iluzję i zmusza nas do podjęcia konkretnych kroków co dalej. Warto powiedzieć asertywnie nie, bo jeżeli mówisz światu i innym tak, sobie mówisz nie. Dlatego warto w takiej sytuacji odpuścić i pozwolić, aby pewne rzeczy same płynęły.
Zostaw starą łódź!
Wielu z nas tkwi w iluzji działania, iluzji związku, iluzji relacji, iluzji bycia zajętym. Wszystko to ciągniemy za sobą, nawet jeśli nie zdajemy sobie z tego sprawy. Krokiem, który należy zrobić na tej drodze, jest zamknięcie przeszłości. Po prostu trzeba wsiąść do swojej starej łodzi, przepłynąć rzekę i zostawić łódź na brzegu. Następnie przejść w kierunku nowej drogi, wsiąść do nowej łodzi i popłynąć dalej. Postępując inaczej nasze stare przyzwyczajenia wchodzą w nowe, stare związki w nowe lub stara praca w nową. Krąg działania się zamyka. Czy się boimy czy nie trzeba wejść w nowe i nieznane. Aby się przekonać trzeba obrać nowe horyzonty. Nie zadawaj przy tym pytania Jak? Jeżeli potrzebujesz pomocy? To krzyknij potrzebuje pomocy! Jeżeli nie potrzebujesz podejmij wysiłek i działaj. Przede wszystkim weź na siebie odpowiedzialność, jest to klucz do podejmowania dobrych decyzji. Wtedy konsekwencje ponosisz Ty, a co za tym idzie absorbujesz strach, który temu towarzyszy.
Spektakularne akcje, a proza życia?
Wiemy już, kiedy warto odpuścić, zmienić nasze działania i urealnić nasze myśli. A co z drugim podejściem? Kiedy się czegoś trzymać? Tutaj sprawa jest trochę trudniejsza. Ponieważ pierwsze podejście można porównać do spektakularnych akcji. Do działania w strachu, odpuszczania i ryzykowania w nieznane. Każdy z nas tak postępuje, to są te wszystkie momenty, które przydarzyły nam się pierwszy raz lub były spontaniczne lub nieoczekiwane. Często takie momenty zdarzają się tylko raz, są jednostkowymi wrażeniami:
– Zgubienie się w lesie, a zarazem przeżycie najlepszej przygody życia.
– Taniec z Indianami przy ognisku w odległym kraju.
– Niespodziewana ulewa, podczas, której przestajemy sie martwić, że zmokniemy.
– Wyjechanie za granicę nie znając języka.
– Zdobycie szczytu góry, nagrody w konkursie, podium.
– Nieoczekiwana zmiana trasy, restauracji, miejsca wakacji.
Wszystkie sytuacje, w których robimy z goła coś innego, niż zakłada nasza proza życia. Często wpadamy wtedy w zamyślenie i stwierdzamy po czasie „Gdybym wtedy tego nie zrobił/a”. Dlaczego to jest ważne przy drugim podejściu. Ponieważ, bez tych akcji, robienia czegoś, gdy sie boimy oraz podejmowania trudnych, często rozczarowujących decyzji nie zdobędziemy doświadczenia. Doświadczenia świadomości naszych wartości. Po drugie, nie wiem jak Ty, ale ja mam kilku swoich mentorów i uwielbiam czerpać z ich prozy życia motywacje i doświadczenia. Tacy ludzie, posiadający ogrom wiedzy i przeżyć, mają w sobie ducha przekazu, intuicyjną mądrość, takie coś, że czuć w ich słowach energię doświadczeń. Dlatego rozejrzy się czy wokół Ciebie nie ma takich ludzi lub też znajdź takich, którzy Cie inspirują i czerp z ich doświadczeń najlepsze wzorce. W taki sposób właśnie, bazując na swoich przeżyciach oraz innych wytrwasz w najgorszych momentach. Zbudujesz charakter oraz poznasz swoje wartości. W rezultacie będziesz wiedział co jest dla Ciebie dobre i czy chcesz dalej w tym trwać.
Trzy sita Sokratesa
Sito 1 – prawda
Tak jak pisałem osobiste doświadczenie to pierwsze kryterium poznawania prawdy. Skoro coś na własne oczy widziałeś, na własne uszy słyszałeś, na własnej skórze przeżyłeś – znaczy, że tak było. Ale nie musiało. Drugi aspekt to życie w iluzji. Wtedy szczególnie doświadczamy tego, że to co nam się wydaje, jest jedynie tym, co nam się wydaje, że jest.
Sito 2 – dobro
Zdajemy sobie pytanie czy dalsze nasze działanie lub decyzja, którą chcemy podjąć jest dobra dla mnie? Jest to najtrudniejsze zadanie, a zarazem najważniejsze, ponieważ wymaga od nas świadomości naszych wartości.
Sito 3 – pożyteczność
Ale czy do czegoś dobrego mi się to przyda? Tutaj sprawdzamy czy konkretne już działanie, myśl lub intencja zmieni coś w naszym życiu na lepsze. Służy to temu, abyśmy zastanowili się nad swoim życiem i docenili jego wartość. Niezależnie od tego, kim jesteśmy i co robimy.
Podsumowując jedno podejście wpływa na drugie. Dlatego aby urealnić swoje myśli warto je przesiać przez te trzy sita. Dzięki tej metodzie będziesz wiedział czy masz odpuścić czy się nie poddać i trwać dalej. Wybierając pierwsze podejście możesz się rozczarować lub zdobyć nowe doświadczenia. Wybierając drugie ćwiczysz charakter i poznajesz swoje wartości. Jeżeli będziesz zwlekał zbyt długo możesz przeoczyć wiele okazji na swojej drodze życia. Dlatego wiedz, że są pociągi, które przyjeżdżają tylko raz, a kolejna szansa może już nigdy nie nadejść. Powodzenia!
„Niemożliwe stanie się możliwe” Entrecation.pl